Wysoki rangą francuski urzędnik poinformował, że Pakistan zestrzelił indyjski myśliwiec Rafale podczas nocnych starć między sąsiadującymi rywalami. Może być to pierwszą potwierdzoną stratą bojową tego zaawansowanego francuskiego samolotu.
Wysoko postawiony urzędnik wywiadu powiedział amerykańskiej stacji CNN, że Pakistan zestrzelił myśliwiec Rafale należący do Indyjskich Sił Powietrznych. Dodał, że francuskie władze badają, czy więcej niż jeden Rafale mógł zostać zestrzelony w nocy przez Pakistan.
Pakistan ogłosił w środę, że zestrzelił pięć indyjskich myśliwców – w tym trzy Rafale – za pomocą chińskich samolotów J-10C.
Raport w „The New York Times” powołuje się na trzech urzędników, lokalne doniesienia prasowe oraz relacje świadków, którzy twierdzą, że „co najmniej dwa samoloty” spadły na terytorium Indii oraz w administrowanym przez Indie, Kaszmirze.
Zdjęcia opublikowane w internecie pokazują części statecznika i steru Rafale leżące na polu, rzekomo w rejonie Bathinda w stanie Pendżab w Indiach, który graniczy z Pakistanem.
Szczątki mają numer seryjny BS-001, co identyfikuje je jako jednoosobowy Rafale EH. Tymczasem pakistańskie wojsko poinformowało, że co najmniej 31 cywilów zginęło, a 57 zostało rannych w wyniku indyjskich ataków rakietowych na terytorium Pakistanu oraz podczas wymiany ognia wzdłuż Linii Kontroli, de facto granicy dzielącej Kaszmir między oba państwa.
Do szybkiej eskalacji doszło po ataku 22 kwietnia w regionie Pahalgam w administrowanym przez Indie Kaszmirze, gdzie zginęło 26 cywilów z rąk uzbrojonych napastników.
Indie, nie przedstawiając publicznie dowodów, szybko oskarżyły Pakistan o „wsparcie transgraniczne” dla napastników – zarzut, który Islamabad odrzucił. Pakistańskie władze wezwały natomiast do neutralnego śledztwa pod nadzorem strony trzeciej.
Odpowiedź z naszej strony: Pakistan
Zdjęcia z miejsca katastrofy w Indiach-administrowanym Kaszmirze wydają się pokazywać szczątki z francuskimi oznaczeniami produkcyjnymi.
Niezależni eksperci ostrzegają jednak, że potrzebne są dalsze badania, aby powiązać te szczątki z samolotem Rafale.
Premier Pakistanu Shehbaz Sharif powiedział, że wojsko jego kraju zestrzeliło pięć indyjskich myśliwców jako „odpowiedź z naszej strony na ich działania”.
„Zniszczyliśmy samoloty naszych napastników i wrogów” – dodał, odnosząc się do zestrzelenia indyjskich myśliwców przez pakistańskie siły powietrzne. Sharif powiedział w swoim środowym wystąpieniu telewizyjnym, że Indie popełniły błąd, atakując Pakistan, za co będą musiały „ponieść konsekwencje”.
Co najmniej trzy francuskie myśliwce Rafale znalazły się wśród samolotów trafionych przez pakistańskie pociski wystrzelone zarówno z powietrza, jak i z ziemi wzdłuż de facto granicy w spornym regionie Kaszmiru – powiedział Sharif w przemówieniu do parlamentu.
„To naród odważnych ludzi, którzy mają wysokie cele. Szanują swój kraj i go chronią. Będą walczyć do ostatniej kropli krwi” – dodał.
Wszechstronny myśliwiec powietrzny
Dassault Aviation, francuski producent lotniczy, nie odpowiedział na prośby o komentarz. Francuskie wojsko również wstrzymało się od oficjalnych komentarzy, pozostając jednak w bliskim kontakcie z indyjskimi urzędnikami obrony.
Indie zakupiły 36 samolotów Rafale w ramach głośnej umowy z Francją w 2016 roku, mającej na celu modernizację przestarzałej floty w obliczu rosnących napięć regionalnych.
Dwusilnikowy myśliwiec jest uważany za jeden z najbardziej wszechstronnych na świecie, zdolny zarówno do walk powietrznych, jak i głębokich operacji uderzeniowych.
W miarę jak sytuacja na granicy w Kaszmirze staje się coraz bardziej napięta, doniesienia o zestrzeleniu Rafale podnoszą stawkę – nie tylko dla Azji Południowej, ale także dla szerszych kalkulacji bezpieczeństwa wśród kluczowych partnerów obronnych.
Mówiąc o ataku w nocy z 6 na 7 maja, indyjscy urzędnicy stwierdzili, że Nowe Delhi skorzystało z „prawa do odpowiedzi, prewencji oraz odstraszania przed kolejnymi takimi atakami transgranicznymi”.