Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) stwierdził, że przemoc stała się cechą definiującą współczesny świat, krytykując Radę Bezpieczeństwa ONZ za brak skuteczności w zapobieganiu i powstrzymywaniu wojen.
,,To jest czas wojny. To czas kryzysu. Od Sudanu po Ukrainę, od Sahelu po Mjanmę, od Demokratycznej Republiki Konga po Haiti – przemoc stała się walutą naszych czasów." Powiedział Filippo Grandi, Wysoki Komisarz ONZ ds. Uchodźców, podczas wystąpienia w Radzie Bezpieczeństwa w poniedziałek.
,,Zapobieganie i powstrzymywanie wojen – utrzymanie pokoju i bezpieczeństwa – to mandat Rady Bezpieczeństwa. To wasza podstawowa odpowiedzialność. I jedna, której – wybaczcie mi, że to powiem – to ciało nieustannie nie spełnia. Ale proszę, nie poddawajcie się w obliczu porażki dyplomacji," dodał.
Grandi zauważył, że normy międzynarodowego prawa humanitarnego są odrzucane równie łatwo, jak ,,tysiące żyć niszczonych w pogoni za supremacją."
Odnosząc się do sytuacji w Strefie Gazy, gdzie Izrael od prawie dwóch miesięcy blokuje pomoc humanitarną, Grandi powiedział, że choć UNHCR nie jest częścią odpowiedzi ONZ w tym regionie, ,,sytuacja cywilów tam, którą uważaliśmy za niemożliwą do pogorszenia, osiąga nowe poziomy desperacji każdego dnia."
Odnosząc się do Syrii, powiedział: "Po raz pierwszy od dekad pojawiła się iskra nadziei, w tym dla milionów Syryjczyków, którzy pozostają dziś przesiedleni, z czego 4,5 miliona to uchodźcy w krajach sąsiednich."
,,Czy pozostaną w Syrii, czy – co tragiczne – ponownie się przemieszczą, w tym do Europy i poza nią, zależy oczywiście od władz, ale także – w dużej mierze – od waszej gotowości do podejmowania ryzyka" - powiedział, apelując do członków Rady o złagodzenie sankcji, wsparcie wczesnej odbudowy i stworzenie warunków dla podstawowych usług, takich jak bezpieczeństwo, woda i elektryczność.
,,Fatalne konsekwencje”
Grandi ostrzegł przed malejącą pomocą humanitarną, mówiąc, że ,,pomoc to stabilność" i że zamrażanie lub cięcia budżetów pomocowych ,,już mają fatalne konsekwencje dla milionów istnień."
Pod koniec sesji Rady, Grandi ponownie zabrał głos. Podniusł alarm w sprawie malejącego finansowania operacji humanitarnych.
,,Nie mogę bardziej podkreślić, jak dramatyczna jest sytuacja w tej chwili" - powiedział, ostrzegając, że UNHCR prowadzi ,,wewnętrzne działania, które mogą zakończyć się ograniczeniem działalności mojej organizacji nawet o jedną trzecią."
,,Jeśli obecny trend zamrożeń i cięć, które niestety ogłosiło wiele krajów-darczyńców, będzie się utrzymywał, system humanitarny zostanie poważnie ograniczony" - powiedział.
,,Nie będziemy w stanie robić więcej za mniej. Ale, jak wielokrotnie mówiłem, będziemy robić mniej za mniej. Już teraz robimy mniej za mniej" - dodał Grandi, zauważając, że programy edukacyjne i zdrowotne UNHCR zostały już ograniczone.
,,Byliście uchodźcami. Przyjmowaliście tych, którzy szukali schronienia" - powiedział. "Teraz siedzicie przy tym stole, z odpowiedzialnością za zakończenie wojny, za przywrócenie pokoju. Musicie odnieść sukces."