ŚWIAT
4 min. czytania
Papież Franciszek, głośny orędownik Palestyńczyków
Zmarły papież wyróżniał się pod względem swojego głośnego poparcia dla Palestyńczyków głównie dlatego, że żył w czasie izraelskiej wojny, która spowodowała „bezprecedensowy poziom przemocy” w Strefie Gazy.
Papież Franciszek, głośny orędownik Palestyńczyków
Franciszek wyróżniał się pod względem swojego głośnego poparcia dla Palestyńczyków. / Zdjęcie:: AP
21 kwietnia 2025

Papież Franciszek, głowa Kościoła rzymskokatolickiego od 2013 roku, który wielokrotnie opowiadał się za prawami Palestyńczyków, zmarł w poniedziałek, jak ogłosił kardynał Kevin Farrell, kamerling Watykanu. Papież miał 88 lat.

„Dziś rano o godzinie 7:35 biskup Rzymu, Franciszek, powrócił do domu Ojca. Całe jego życie było poświęcone służbie Panu i Jego Kościołowi” – powiedział Farrell w swoim oświadczeniu.

Jako duchowy przywódca blisko 1,4 miliarda katolików, którzy stanowią największą z trzech głównych gałęzi chrześcijaństwa, Franciszek zyskał sympatię muzułmanów na całym świecie dzięki swoim wielokrotnym apelom o zawieszenie broni podczas izraelskiej wojny w Strefie Gazy. W wyniku wojny zabito ponad 51 200 osób, głównie kobiet i dzieci, w okresie od października 2023 do kwietnia 2025 roku.

„Był bardzo stanowczy i konsekwentny w swoich apelach o zawieszenie broni, zakończenie przemocy i zapewnienie dostępu do pomocy humanitarnej dla mieszkańców Strefy Gazy. Utrzymywał stanowisko, że Palestyńczycy mają prawo do równości i samostanowienia” – mówi dr Jordan Denari Duffner, amerykańska ekspertka ds. religioznawstwa, autorka książek o dialogu katolicko-muzułmańskim, islamofobii i dyskryminacji muzułmanów.

„Papież był naprawdę ważnym głosem moralnym, przypominającym katolikom, co nasza wiara mówi o dążeniu do sprawiedliwości i pokoju” – powiedziała w rozmowie z TRT World.

Watykan opowiadał się za rozwiązaniem dwupaństwowym na długo przed objęciem przez Franciszka urzędu papieskiego. Na przykład papież Jan Paweł II, który kierował Kościołem katolickim w latach 1978–2005, nie krył swojego współczucia dla sprawy palestyńskiej.

Kościół katolicki formalnie uznał Państwo Palestyńskie w granicach sprzed 1967 roku w lutym 2013 roku – decyzja ta „rozczarowała” izraelskie ministerstwo spraw zagranicznych.

Duffner, która obecnie pisze książkę o papieżu Franciszku i islamie, twierdzi, że zmarły papież kierował się przekonaniem, iż Palestyńczycy cierpią niesprawiedliwość i zasługują na równość z izraelskimi sąsiadami.

Papieże zazwyczaj ostrożnie podchodzą do zajmowania stanowiska w globalnych konfliktach, ale Franciszek nie unikał wyrażania swojej opinii na temat izraelskich bombardowań Strefy Gazy, które trwały przez 16 miesięcy.

Często wyrażał swój ból, myśląc o Gazie: „o takiej okrutności, o ostrzeliwaniu dzieci, o bombardowaniu szkół i szpitali... Ileż okrucieństwa!”

W pierwszych dniach wojny Franciszek apelował o natychmiastowe zawieszenie broni. „Proszę, zatrzymajcie ataki i broń” – mówił, dodając, że wojna prowadzi jedynie do „śmierci i cierpienia niewinnych ludzi”.

„Wojna zawsze jest porażką! Każda wojna to porażka!”

Kiedy izraelski nalot uderzył w grecko-prawosławny kościół Porfiriusza w Gazie 19 października 2023 roku, zabijając co najmniej 18 palestyńskich cywilów, którzy schronili się w jego murach, Franciszek zażądał, aby Izrael szybko zakończył wojnę.

„Myślę o poważnej sytuacji humanitarnej w Gazie… Ponawiam mój apel o otwarcie przestrzeni, aby pomoc humanitarna mogła nadal docierać…”

W obliczu izraelskich nalotów, papież Franciszek nawiązał bezpośrednią komunikację z oblężoną wspólnotą chrześcijańską w Strefie Gazy. Codziennie dzwonił do Kościoła Świętej Rodziny, jedynego kościoła katolickiego w Strefie Gazy aby modlić się i dodawać otuchy zarówno chrześcijanom, jak i muzułmanom, którzy schronili się w jego murach.

Ojciec Gabriel Romanelli, proboszcz parafii w Gazie, powiedział, że oblężona wspólnota czerpała siłę z niezachwianego wsparcia papieża w obliczu braków wody, jedzenia i leków.

Parafia dawała schronienie ponad 500 osobom, w tym trzem księżom, pięciu zakonnicom i 58 osobom niepełnosprawnym. Większość osób, które znalazły schronienie w parafii, to muzułmanie i dzieci wymagające specjalnej opieki.

Duffner mówi, że Franciszek utrzymywał kontakt z księdzem z Gazy i parafianami poprzez codzienne rozmowy telefoniczne „nawet ze szpitalnego łóżka”.

„Nauczanie katolickie jest bardzo jasne: za każdym razem, gdy niewinni ludzie są celem ataków, gdy brakuje jedzenia, schronienia lub gdy niszczone są placówki medyczne, mamy obowiązek stanowczo bronić tych, którzy cierpią” – mówi.

„Myślę, że papież Franciszek naprawdę realizował to w swoim podejściu do sytuacji w Strefie Gazy i szerszych niesprawiedliwości, które widzimy w Izraelu i Palestynie” – dodaje.

Czy Franciszek był wyjątkowo pro-palestyński?

Papież spotkał się również z rodzinami Palestyńczyków, którzy zginęli w Strefie Gazy „To już nie jest wojna, to jest terroryzm” – powiedział po spotkaniu.

Shireen Halil, Palestynka i chrześcijanka z Betlejem, która była częścią grupy odwiedzającej papieża, powiedziała mediom, że ona i inni byli „zaskoczeni” rozległą wiedzą papieża Franciszka na temat wojny w Strefie Gazy.

Duffner twierdzi, że istnieje „duża ciągłość” między Franciszkiem (2013–2025) a jego bezpośrednimi poprzednikami – Benedyktem XVI (2005–2013), Janem Pawłem II (1978–2005) i Pawłem VI (1963–1978) – w kwestii Palestyny.

„Od lat 40. XX wieku Watykan utrzymuje stanowisko, że Palestyńczycy zasługują na samostanowienie i własne państwo. Myślę, że to stanowisko przewija się nie tylko przez pontyfikat Franciszka, ale także jego poprzedników” – mówi.

Jednakże Franciszek wyróżnia się głośnym poparciem Palestyńczyków, głównie dlatego, że żył w czasie izraelskiej wojny, która przyniosła „bezprecedensowy poziom przemocy” w Strefie Gazy.

„W pewnym sensie retoryka Franciszka musiała być bardziej bezpośrednia i stanowcza niż jego poprzedników, po prostu ze względu na sytuację, w jakiej się znaleźliśmy” – podsumowuje.

Rzuć okiem na TRT Global. Podziel się swoją opinią!
Contact us